4 września 2009

Dziwne drogi skojarzeń

- Jak się nazywa ten Łukasz? Ten, co z twoim bratem do klasy chodził?
- Gałęziowski.
- Nie, nie Gałęziowski.
- Ale podobnie. Na sto procent na G.
Po chwili.
- Wiem! Korzeniowski.