"Tragedią dzisiejszej ludzkości nie jest to, że ludziom brakuje odzieży czy dachu nad głową. Najstraszliwszym cierpieniem nie jest także głód. To brak Boga i prawdziwej Miłości, która została nam objawiona na krzyżu" powiedział kardynał Sarah.
Przecież to oczywiste, że chrześcijańskie misje charytatywne służą głównie nawracaniu. Przestraszył się, że ktoś tak się wczuł, że chce autentycznie pomagać? A po co? W domu ojca miejsca podobno wiele, a umierać w brudzie i boleści to najprostsza droga.
Witaj, Wymowny cykl zdjęć, a to ostatnie to budzi największą złość i odrazę. Powinni żyć w miłości bliźniego, a żyją w pysze i fałszu. To moje subiektywne zdanie.
Tak wielu katolików, tak mało chrześcijan...
OdpowiedzUsuńPrzecież to oczywiste, że chrześcijańskie misje charytatywne służą głównie nawracaniu. Przestraszył się, że ktoś tak się wczuł, że chce autentycznie pomagać? A po co? W domu ojca miejsca podobno wiele, a umierać w brudzie i boleści to najprostsza droga.
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńWymowny cykl zdjęć, a to ostatnie to budzi największą złość i odrazę. Powinni żyć w miłości bliźniego, a żyją w pysze i fałszu. To moje subiektywne zdanie.
Matyldo, jeśli to Twoje subiektywne zdanie, to osiągnęliśmy, że tak powiem, intersubiektywne porozumienie.
OdpowiedzUsuń