24 sierpnia 2010

Cytat dnia

To nie krzyż jest winny. I to nie katolicy robią zamieszkanie. Katolicy są tu większością i z demokratycznego prawa mają taki przywilej by propagować własne poglądy gdzie chcą i gdzie im się podoba. Wolność słowa, nie?! Pedałom pozwala się biegać z gołymi tyłkami pod newralgicznymi społecznie miejscami – katedry, miejsca o znaczeniu narodowościowy (w tym pałac prezydencki), a do k**wy nędzy katolikowi nie daje się postawić krzyża?!

Rafał Gawlik

8 komentarzy:

  1. cytat dnia:
    "Czasem każdy ma ochotę oderwać się od rzeczywistości"

    Ateistom ta ochota nigdy nie przechodzi :D:D:D
    i wachlujemy się zeszytem zapisanym dziwnymi marzeniami o urojonym ateistycznym racjonalizmie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. :D:D:D
    szkoda, że nie ubawiłaś się na :

    http://alexirin.wordpress.com/2010/08/23/ateizm-to-rowniez-religia/

    :D:D:D

    bolubasie madame

    OdpowiedzUsuń
  3. @ Rafał Gawlik
    Twoje wypowiedzi i ich forma świadczą o Tobie Rafałku.
    "I zbieg nasz inteligentny ateista
    zatkało bydlaka
    brak argumentów to argument ateisty!"
    Niechęć do zniżania się do Twojego poziomu bierzesz za ucieczkę, cóż, ciesz się i tym.

    OdpowiedzUsuń
  4. Najpierw Zenobiusz, teraz Rafał Gawlik. Ciekawe kiedy na twoim blogu, Sznajperze, pojawi się Astromaria we własnej astralnej osobie ^_^

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, zapomniałem że tu można bezpośrednio za pomocą LJ potwierdzać tożsamość.

    OdpowiedzUsuń
  6. (O, Rafał! Polska część internetu jest taka mała...)
    Gospodarzowi bloga dziękuję za docenienie mojego artykułu i podlinkowanie na racjonaliście ;-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście nie chodzi w aferze z krzyżem, o to żeby katolicy nie mogli propagować swoich poglądów, jak sugeruje Rafał. Ale o to że plac pod pałacem prezydenckim nie jest miejscem na ich propagowanie. Dlatego od samego początku proponowałem takie rozwiązanie sporu, żeby zamiast przenosić krzyż, postawić obok niego posążek latającego potwora spaghetti upamiętniający katastrofę w smoleńsku. I dopiero kiedy podniesie się sprzeciw, zaproponować kompromis - albo pałac prezydencki jest symbolem świeckiego ponoć państwa, albo każdy stawia sobie pod nim co che.

    Ps: Zapraszam na happening w Poznaniu:
    http://grzegorzsalata.blogspot.com/p/ofiara-dla-posejdona.html
    Jeśli podoba Ci się idea możesz pomóc w nagłośnieniu tego wydarzenia. Przynajmniej wśród swoich znajomych.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń