Leci sobie od jakiegoś czasu w Trójeczce bardzo przyjemna piosenka. Nie słyszałem żeby Pustki wydawały nową płytę, więc może BiFF, nawet bardziej biffowato brzmi, radośnie. Ale BiFF to też nie jest, więc pewnie coś nowego i smakowitego się szykuje.
Dzisiaj się dowiedziałem, że... to nowy singiel Moniki Brodki.
Jestem w szoku. I teraz nie wiem: czy to źle dla mnie, że podoba mi się piosenka Brodki, czy też dobrze dla niej?
Na pewno zrobiłeś już research, ale na wszelki wypadek dołożę cegiełkę: Pustki i Pogodno reprezentowane przez Łukasiewicza i Szymkiewicza maczały palce w tej piosence i całej płycie ;-). Zatem intuicja znakomita!
Na pewno zrobiłeś już research, ale na wszelki wypadek dołożę cegiełkę: Pustki i Pogodno reprezentowane przez Łukasiewicza i Szymkiewicza maczały palce w tej piosence i całej płycie ;-). Zatem intuicja znakomita!
OdpowiedzUsuńA to tego nie wiedziałem, choć tak czułem :)
OdpowiedzUsuń