Inne światy [edit]

Czasem każdy ma ochotę oderwać się od rzeczywistości, rodziny, od pracy i nauki. Jedni czytają wtedy fantastykę, inni zajmują się swoim hobby albo idą na wódkę z kumplami.
Niektórzy oderwali się na stałe i żyją teraz w innym świecie... w świecie teorii spiskowych i irracjonalizmu.

1. Dr inż. Jan Pająk

Mój ulubieniec. Ufolog, filozof i bojownik prawdy. Dr inż. Jan Pająk płodny jest niczym królik na amfie, od lat udoskonala dzieło swego życia - osiemnastotomową (jak dotąd) "Monografię" zawierającą przede wszystkim Graala nauki - Teorię Wszystkiego, nazwaną przez doktora Konceptem Dipolarnej Grawitacji, a także "zupełnie nową, wyjątkowo moralną, pokojową, budującą, oraz postępową filozofię" - Totalizm. Prócz tego dr Pająk czynnie walczy z szatańskimi UFOnautami, którzy nękają go bezustannie, nasyłają na niego gryfy, torturują w czasie snu, indukują katar i zmęczenie, "doją spermę", a u ukochanego kota doktora UFOnauci wywołali zdalnie raka płuc.
Szatańskie szykana nie przeszkadzają Pająkowi, który bezustannie rozbudowuje swoje strony o naukowe dowody (sic!) na:

• telekinezę i telepatię,


• istnienie Boga,


• istnienie duszy nieśmiertelnej,


• podróże w czasie,


• UFOnautyczną okupację Ziemi,


• nadprzyrodzone zdolności polskich węży.

Pouczający cytat:

bezpośrednim przodkiem ludzi z przeszłości człowieczej rodziny faktycznie mogła być wszystkim dobrze znana syrenka (m.in. ta z Warszawy, a także jej krewniaczka z nabrzeża w Kopenhadze, Dania), a ponadto że pozostałości tych naszych przodków być może ukrywają się na dnie oceanów i mórz, a nie na lądach - gdzie ich bezskutecznie poszukują dzisiejsi naukowcy. Połączenie sił mogłoby też zapewne zweryfikować ów obszerny materiał dowodowy, że najbliższymi ciągle żyjącymi krewniakami człowieka wcale nie są małpy, a wieloryby i delfiny

2. Jezus Chrystus z Opola i jego trzódka

Na początku był Romuald i Romuald miał kredki, a kredki były woskowe. Wtedy Romuald rzekł "Niech stanę się Jezusem Chrystusem!" I stał się Jezusem i zobaczył, że jest to dobre, bo przynosi profity.

Wkrótce do Jezusa Chrystusa dołączyli apostołowie: Elżbieta "Tyara" "Ismael" Gas i Bogusław "Mojżesz" Gas, następnie już we trójkę zaczęli uzdrawiać, egzorcyzmować, rysować kredkami, straszyć rychłą Apokalipsą i udzielać się w sieci. Pewnie mało kto by o nich wiedział, gdyby nie zaczęli umieszczać filmików z "Przesłaniem Miłości Moim" na JoeMonsterze, skąd po pewnym czasie zostali usunięci za brak poczucia humoru.

Pouczającego cytatu brak, bo z rysunków można się pośmiać, ale czytać ich wynurzeń nijak się nie da.

3. Wordpressowe oszołomy

Zenobiusz, Mizia, Grypa666 i Królowa Pokoju, a pewnie i więcej niż ta czwórca, tylko ci są najbardziej charakterystyczni. Jeżeli chcecie sobie podnieść ciśnienie wiadomościami o zbliżającej się niewidzialnej planecie Nibiru, zagrożeniach dla Polski Prawdziwej Polski i Prawdziwych Polaków z praktycznie każdej strony, rychłym końcu świata, magicznych działach orgonowych rozpraszających trujące chmury, przepowiedniach dla Polski i świata, objawieniach maryjnych, jezusowych, anielskich, a nawet bogoojcowych, obronie krzyża, szczepionkach zniewalających ludzi, UFO, żydomasońskich spiskach i POwskich szwadronach śmierci - zaglądnij na te blogi. Gwarantuję, że mózg staje w poprzek po przeczytaniu pierwszego z brzegu wpisu.

Pouczający cytat:

W czasie sztucznej pendemi grypy ,słońce niemal zmarło,ku zdziwieni naukowców.Z centrum galaktyki, zaczęło docierać do Ziemi ,promieniowanie,które zwykle do niej nie dociera ,w związku, z aktywnością magnetyczną Słońca.To promieniowanie,rzadko docierające do powierzchni naszej planety,podobno ,mogło mieć wpływ na DNA.Czyżby pandemia ,spaliła na panewce, bo DNA żywych wirusów ,,rozpylanych i czających się w szczepionkach zostało przeformowane,tak by wirus był mniej grożny?.
Zastanawiałem się, czy to nie wręcz, Boża interwencja.Słońce znów się wycisza ,wbrew prognozom nauki,czyżby szykowano nową sztuczną zarazę, a Stwórca znów krzyżuje plany nikczemnych.Króluj nam Chryste.!!!!

4. Mieczysława

Mieczysława słyszy głosy. A właściwie Głos. Codziennie, w czasie porannej modlitwy przemawia do niej Jezus Chrystus, który komentuje bieżące wydarzenia polityczne, gani biskupów za opieszałość w zwalczaniu wrogów Kościoła, odpowiada na maile od wiernych (!) i lobbuje za ukoronowaniem siebie na Króla Polski.

Powiem wam - rewelacja! Wreszcie Bóg wyszedł do ludu. Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego Jezus Chrystus ma mentalność wiejskiej baby?

Pouczający cytat:

Panie Jezu - wczoraj były wybory na prezydenta naszego państwa i wygrał je Bronisław Komorowski, czyli nasz i wielu polskich patriotów przeciwnik. Co dalej?
Pan Jezus: Powiedziałem ci, wybory zostały sfałszowane przez grupę trzymającą władzę. Ale wy dalej się módlcie, bo wszystko jest możliwe. Nikt nikomu nie gwarantuje na ziemi bezpiecznego życia. Ten, kto będzie głową państwa a nie ukoronuje Mnie na Króla Polski z biskupami - nie ma pewności na tej ziemi, ale wieczność na pewno będzie miał taką, na jaką sobie zasłuży.

5. Zakończenie

Ten krótki wpis na pewno nie wyczerpuje tematu irracjonalnych blogów. Niestety w czasie jego przygotowywania byłem zmuszony do przeczytania takiej ilości bzdur, głupot, manipulacji, urojeń i zwyczajnych kłamstw, że w tej chwili zaczynam obawiać się o swoje własne zdrowie psychiczne... Dlatego choćby mnie końmi rwali, to przez najbliższy miesiąc nie otworzę żadnego bloga, w stosunku do którego będę miał choćby cień podejrzenia, że zawiera słowo kosmita, objawienie bądź psychoencefalologia.


Przypomina wam to coś?